Oh Lord,
Uwielbiam moje długie kąpiele,
do tego zapalam sobie świeczki waniliowe i cynamonowe..
Lubie puścić sobie jeszcze muzykę..
Relaks.
Relaks i zapomnienie o całym otaczającym syfie (nie chodzi mi o namacalny bród).
Brakuje mi takiego odpoczynku.
Teraz jak mam się wykąpać to jest istny koszmar.
Jedna noga w górze,
krzywo leże,
nie można się zbytnio poruszać..
no masakra.
Dzisiaj zaczęłam czytać poleconą przez wujka książkę "Siewca Wiatru".
Z początku nie przekonywała mnie, bo jakoś mroczne fantasy do mnie nie przemawiało.
Ale!
Zaskoczyło mnie to jak bardzo się wciągnęłam w tę książkę.
Czyta się ją gładko,
nie ma żadnych "opisówek" na milion stron,
motyw ciekawy,
mnóstwo walki,
wciągająca historia,
do tego znajdą się i przekleństwa.
Polecam :D
Dzisiaj w sumie nic nie robiłam prócz czytania i zrobienia kilku zadań z Clapeyrona i entalpii (woooah, szaleństwo, bo usiadłam po tylu latach do nauki! sama sobie biję brawo :d )
BILANS (tylko do 14.03 będzie nadal taki duży):
* sushi
* świeży sok z jabłka i korzenia imbiru
* zupa krem z pomidora
* 2 bruschetty z mozzarellą, bazylią i pomidorami
* mnósstwwwo wody z limonką
KONIEC.
Ładny bilasn jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńoj ile bym dała za kompiel długą i relaks,
powodzenia <3
Jejku współczuję ci strasznie, że masz nogę uszkodzoną :/
OdpowiedzUsuńKuzynka też właśnie strasznie poleca książkę... może za niedługo też po nią sięgnę :)
Taka ciemno fioletowa... dodam zdjęcia w najbliższym czasie :)
Spokojnie, na kąpiel będzie czas. Tak sobie odpocznij teraz po prostu i będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się!; *
http://optimistic-flux.blogspot.com/
Odpoczywaj i wracaj do zdrowia. Bilans super. Trzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuńhttp://odnalezc-harmonie.bloog.pl/
Ja nie czytuję fantasy w ogóle, ale w sumie? Chętnie wyrwałabym się ze swojego codziennego marazmu, może jakaś książka tego typu to odpowiedź.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się <3 Jestem tu po raz pierwszy, więc zostawię trop do siebie, jeśli chcesz, wpadaj.
http://samokontrola-red-queen.blogspot.com/